Następnego dnia odwiedziliśmy niemiecką szkołę Geschwister – Scholl Schule. Obserwowaliśmy jedną lekcję, a niemieccy koledzy pokazali nam szkołę. Uczestniczyliśmy w warsztatach na temat polsko – niemieckiej historii. W nowoczesnym budynku starostwa spotkaliśmy się z uchodźcami z Syrii i Afganistanu. Na podstawie wywiadów poznaliśmy ich przeżycia, pierwsze wojenne wspomnienia, decyzje o ucieczce, ich emocje, uczucia, niebezpieczną wędrówkę oraz ich aktualną sytuację. Obserwacja obozu oraz rozmowa z uchodźcami niejednokrotnie zmieniła nasze wyobrażenie, opinię o uchodźcach i islamie. Zasiedliśmy również w ławach sali posiedzeń rady powiatu.
Trzeciego dnia intensywnie zajmowaliśmy się tematyką zbrodni nazistowskich na terenie miasta Tübingen. Niemieccy koledzy szkolący się na młodych przewodników w ramach programu Jugendquides pokazali nam miejsca związane z II Wojną Światową. Usłyszeliśmy o Żydzie Hirschu, prawniku Franzu Bauerze, rodzinie Schäfer i Oppenheim, rodzinie Marx, nazistach Theodorze Dannecker i Walterze Stahlecker. W byłym budynku gestapo mieści się obecnie akademik, a w siedzibie Hitlerjugend znajduje się schronisko młodzieżowe. W miejscu dawnej synagogi widzieliśmy pomnik upamiętniający żydowskie ofiary nazizmu. Po południu zwiedziliśmy położony w malowniczej okolicy pocysterski klasztor Bebenhausen. Dormitorium, krużganki, ogrody, refektarze, kościół, pałacyk myśliwski Wirtembergów tworzą niesamowity klimat. Wieczorem uczestniczyliśmy w Nocy Muzeów na zamku w Tübingen. Mieliśmy możliwość zobaczenia wykopalisk wpisanych na listę UNESCO np. liczące ponad 40 000 lat figurki z kości mamuta (słynny na całym świecie konik), zbiory z czasów epoki lodowcowej, wykopaliska z regionalnych osad Celtów, pisma klinowe, mumie i sarkofagi egipskie, znaną brązową statuetkę olimpijczyka, zbiory sztuki antycznej m.in. monety, naczynia z Peru, Papui, Nowej Gwinei, maski taneczne, odtworzone malowidła jaskiniowe. Wiele restauracji i muzeów zapraszało do zwiedzania do późnych godzin wieczornych. Malowidła ścienne w ratuszu zadziwiały swoimi detalami.
W niedzielę 13 maja dołączyli do nas inni uczestnicy programu Jugendguides. Na granicy dwóch miejscowości Hailfingen i Tailfingen zobaczyliśmy pomnik wspominający więźniów tutejszego obozu. Więźniowie pracujący w kamieniołomie budowali lotnisko wojskowe używane przez Luftwaffe. Do czasów obecnych zachowały się części pasa startowego i jednego hangaru. W drodze do Francji podziwialiśmy przepiękne krajobrazy Schwarzwaldu. Podczas postoju mieliśmy możliwość zwiedzenia starych domów Schwarzwaldzkich. Smaku i zapachu znanej alzackiej potrawy Flammkuchen z szynką lub jabłkami nie sposób opisać słowami.
14 maja podzieleni na grupy i pod kierunkiem eksperta p. Hansa Petera poznawaliśmy historię obozu Natzweiler – Struthof. System kar, warunki życia więźniów, krematorium, komora gazowa, eksperymenty medyczne, willa komendanta podgrzewana ciepłem pieca krematoryjnego, dół grzebalny, pomnik zaświadczają o dramatycznej historii i nawołują do refleksji i pamięci.
Ostatniego dnia uczestniczyliśmy w World – Cafe oraz przeprowadzono ewaluację spotkania. W drodze do Polski zwiedziliśmy Strasburg. Spacerując piękną francuską dzielnicą La Petite France zachwycaliśmy się różnymi stylami architektonicznymi Francji oraz jej multikulturowością. Ogromne rozmiary katedry Najświętszej Marii Panny oraz jej piękne średniowieczne wnętrze z zegarem słonecznym pozostaną niezapomnianym wspomnieniem.
Smaków kuchni szwabskiej i alzackiej, zapachów francuskich perfumerii, pięknych krajobrazów Schwarzwaldu, refleksji związanych z okrucieństwem wojny nie łatwo opisać słowami. Zostaliśmy bardzo serdecznie przyjęci. W październiku grupa niemieckich uczniów przybędzie do nas z rewizytą. Mamy nadzieję, że po pobycie w Polsce będą równie zadowoleni i pełni wrażeń.